Gdy w Cytrynce toczą się rozmowy na temat menu, wystroju naszego corocznego wielkanocnego stołu, gdy uczestnicy wymieniają się swoimi rodzinnymi przepisami i tradycjami zapada decyzja o zawieszeniu zajęć…

Skromnie zatem podzieliliśmy się jajkiem, zjedliśmy kupione baby i pełni nadziei na szybkie ponowne spotkanie rozjechaliśmy się do domów.